Według Deutsche Bahn błędu nie popełnił maszynista. Zwrotnica nie została przestawiona i dlatego pociąg pojechał starą trasą, a nie objazdem. Maszynista dość szybko się zorientował i zatrzymał skład. Pociąg wrócił przed rozjazd i opóźniony pojechał już w dobrym kierunku. Według niemieckich kolei - w żadnym momencie nie było zagrożenia dla ludzi. Sprawa poziomu Deutsche Bahn znów zajmuje komentatorów i media, bo w środę i czwartek rano, dwa dni z rządu, inny ICE nie zatrzymał się w Heppenheim w Hesji, mimo że - zgodnie z rozkładem jazdy - powinien. Pasażerowie nie mieli najmniejszej szansy wsiąść ani wysiąść na tej stacji. Deutsche Bahn tłumaczy, że w tym przypadku kolejarze... źle spojrzeli w rozpiskę.