miał spotkać się w Berlinie z grupą ekspertów ONZ ds. Abchazji. Jego propozycja zakłada w pierwszej fazie wyrzeczenie się przemocy przez strony konfliktu oraz powrót do prowincji około 250 tysięcy uchodźców. Według "Spiegla" w drugiej fazie procesu pokojowego rozpoczęto by usuwanie zniszczeń i odbudowę regionu. Berlin miałby zorganizować konferencję w sprawie pomocy w odbudowie. Dopiero trzecim etapem byłyby negocjacje w najbardziej spornych kwestiach, takich jak ta, czy Abchazja nadal powinna być częścią Gruzji, czy też niepodległym państwem. Jak donosi niemiecki tygodnik, na pomysły Steinmeiera wstępnie zgadzają się szefowie dyplomacji USA Condoleezza Rice i Rosji Siergiej Ławrow oraz prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Dyplomatyczne wysiłki niemieckiego ministra popiera kanclerz Angela Merkel, która obiecała prezydentowi Saakaszwilemu zaangażowanie się w sprawę rozwiązania konfliktu. Przed 16 laty władze w Tbilisi straciły kontrolę nad wspieraną przez Rosję Abchazją. Od roku 1994 w prowincji stacjonują siły pokojowe Rosji pod flagą Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP). Gruzja dąży do zmiany mandatu kontyngentu sił pokojowych. W minionych tygodniach doszło do eskalacji napięć wokół Abchazji. W niedzielę na pograniczu Gruzji i zbuntowanej republiki eksplodowały cztery bomby.