Niemiecka marynarka wojenna od dwóch dni oficjalnie uczestniczy w unijnej misji "Atlanta" przeciwko piratom na wodach wokół Rogu Afryki - podaje agencja dpa. Około 8.45 czasu warszawskiego okręt "Karlsruhe" odebrał wezwanie pomocy od załogi zaatakowanego przez piratów u wybrzeży Jemenu egipskiego frachtowca "Wadi al-Arab". Ponieważ niemiecki okręt był oddalony o ponad 90 km od miejsca zdarzenia, wysłał na pomoc pokładowy helikopter. - Gdy tylko helikopter zbliżył się do egipskiego frachtowca, piraci poniechali ataku i rzucili się do ucieczki - relacjonuje Kohlmorgen. Egipski marynarz, który został postrzelony przez piratów podczas abordażu, został przetransportowany śmigłowcem na "Karlsruhe", gdzie przeszedł operację. Jego stan jest stabilny. Niemieckim żołnierzom udało się ponadto w czwartek przed południem zatrzymać piracką łódź motorową i rozbroić jej sześcioosobową załogę. Na polecenie niemieckiego rządu piraci zostali jednak natychmiast uwolnieni. Rzecznik misji UE przeciwko somalijskim piratom komandor Achim Winkler wyjaśnił, że niemiecka marynarka pociągnęłaby zatrzymanych piratów do sprawiedliwości tylko wówczas, gdyby naruszone zostały interesy Niemiec. Stałoby się tak, gdyby zaatakowany został niemiecki okręt lub raniony został obywatel tego kraju. W podjętej 8 grudnia operacji UE udział bierze osiem państw, które kierują do wybrzeży Rogu Afryki sześć okrętów i trzy samoloty patrolowe. Celem misji jest ochrona transportów z pomocą humanitarną, jak również zabezpieczenie szlaków handlowych biegnących przez wody somalijskie i Zatokę Adeńską. Z danych Międzynarodowego Urzędu Morskiego (IMB) wynika, że od początku roku somalijscy piraci zaatakowali około 110 jednostek, z których uprowadzili 42. Piraci nadal przetrzymują dla okupu 14 spośród tych statków oraz 240 członków ich załóg. Najbardziej spektakularną akcją piratów było porwanie supertankowca saudyjskiego "Sirius Star" z 300 tys. tonami ropy w zbiornikach. W ubiegłym tygodniu Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie zezwoliła na ataki na bazy piratów z lądu i powietrza.