Na wczorajszej konferencji prasowej w Berlinie minister Scharping tłumaczył modernizację armii koniecznością ograniczenia kosztów oraz zadaniami wynikającymi z realizacji międzynarodowych zobowiązań. Zgodnie z programem ponad 80 tysięcy pracowników cywilnych "Bundeswehry" będzie musiało poszukać sobie nowego zatrudnienia. W armii ma być więcej żołnierzy szybkich sił reagowania, mniej natomiast rekrutów. W przyszłym roku służba poborowych zostanie skrócona z 10 do 9 miesięcy. Zmiany te mają przynieść zmniejszenie wydatków na wojsko o 750 milionów dolarów rocznie. Zamiar zamknięcia kilkunastu baz wojskowych w Bawarii wywołał niezadowolenie kręgów opozycyjnych landu, w którym rządzi Unia Chrześcijańsko-Społeczna.