Kontrole - jak informuje berliński korespondent RMF - mogą być szczegółowe lub wyrywkowe, wszystko zależeć będzie od rozwoju sytuacji i o jej formie niemieckie władze będą decydować na bieżąco. Najwięcej obaw budzą pseudokibice, z Wielkiej Brytanii, Holandii czy Polski. Na granicach fani piłki nożnej będą ostrzegani, że używanie symboli nazistowskich jest w Niemczech karane. Pod lupę zostaną wzięci także niemieccy neonaziści - do władz docierają bowiem informacje, że szykują oni ataki na zagranicznych gości mundialu.