Transport narkotyku odkrył kierowca, który przyjechał we wtorek na komisariat policji przy ulicy Waterloostraße w Hanowerze, stolicy kraju związkowego Dolna Saksonia i poinformował funkcjonariuszy po angielsku, że najprawdopodobniej wiezie nielegalny towar. Po sprawdzeniu zawartości podejrzanych pakunków okazało się, że jest to 78 kilogramów heroiny, a jej czarnorynkowa wartość w euro to kwota co najmniej siedmiocyfrowa - podaje policja. Warszawa: Miał w brzuchu 1,5 kg heroiny. Nigeryjczyk zatrzymanyNarkotyki były przewożone przez 24-letniego kierowcę w niedużym dostawczym aucie ciężarowym z plandeką. Policjanci z załogi wysłanego na miejsce radiowozu odkryli podczas przeszukania pojazdu sześć pudeł, a w nich szereg mniejszych pakunków. Okazało się, że była to heroina w postaci 50 płytek. Policja: 78 kg heroiny, polska firma "Podczas przesłuchania kierowcy funkcjonariusze ustalili, że był on w drodze z Belgii do Hanoweru, wykonując zlecenie dla polskiej firmy transportowej" - poinformował Marcus Szchmieder, rzecznik prasowy komendy w Hanowerze."Narkotyki były dosłownie wszędzie". Zatrzymanie dwóch braci w WarszawieNarkotyki zostały zarekwirowane. Śledztwo w sprawie importu heroiny przez 24-latka prowadzi teraz Centralna Służba Kryminalna w Hanowerze. Miejscowa prokuratura zdecydowała, że kierowca będzie odpowiadał w tej sprawie z wolnej stopy. Śledczy wzięli pod uwagę okoliczność łagodzącą, za jaką uznali fakt, że całą sprawę zgłosił, przywiózł ładunek na policję oraz złożył zeznania.Śledczy wyjaśniają teraz pochodzenie narkotyków, m.in. w jaki sposób dostały się na ciężarówkę. Nie jest także jasne dlaczego zawartość paczek wzbudziła podejrzliwość kierowcy.Jest to największy taki transport wykryty przez policję w tym mieście.