Ujawniono, nie podając szczegółów, że mężczyzna został zatrzymany na podstawie analizy DNA. Poszukiwania sprawcy napadu na kobiety prowadzono na dużą skalę, z użyciem śmigłowców i psów tropiących. Prokuratura zakłada, że we wszystkich trzech przypadkach chodziło o próbę zabójstwa. Do wyjaśnienia sprawy powołano specjalną grupę złożoną z 40 funkcjonariuszy. Sporządzono portret psychologiczny sprawcy. Z powodu ciężkich obrażeń wszystkie trzy kobiety musiały przejść operacje ratujące życie.