Klub parlamentarny SPD jest zszokowany; policja prowadzi dochodzenie przeciw jego ekspertowi ds. wewnętrznych Sebastianowi Edathy‘emu. Według niepotwierdzonych doniesień niemieckich mediów, ciąży na nim podejrzenie posiadania pornografii dziecięcej. - To bardzo poważne zarzuty. Przyznaję, że jestem w szoku - powiedziała w Berlinie wiceprzewodnicząca frakcji SPD w Bundestagu Christine Lambrecht. O zarzutach wobec Edathy‘ego dowiedziała się z prasy. Koledzy partyjni próbowali nawiązać z nim kontakt. - Chwilowo jest jednak nieosiągalny - powiedziała Lambrecht. Sebastian Edathy odpiera wszelkie zarzuty. "Publiczne wysuwanie twierdzenia, jakobym miał posiadać pornografię dziecięcą są nieprawdą", napisał we wtorek na Facebooku. "Wychodzę z założenia, że także wobec mnie obowiązuje zasada domniemania niewinności", dodał. Prokuratura w Hanowerze potwierdziła tylko, że wszczęła dochodzenie przeciwko socjaldemokracie. Dalsze zajęcie stanowiska w tej sprawie nie jest przewidziane. W poniedziałek policja przeszukała mieszkanie i biura Edathy‘ego w Dolnej Saksonii i w Berlinie. Informację na ten temat ze zdjęciami z rewizji opublikowała lokalna gazeta. Edathy podkreśla, że przeszukanie jego mieszkania i biura opiera się wyłącznie na przypuszczeniach. Sam złożył doniesienie do prokuratury w związku z obecnością prasy przy rewizji i opublikowaniu przez nią zdjęć. Wycofał się ze względów zdrowotnych? Sebastian Edathy niespodziewanie złożył w miniony weekend mandat poselski. Jak wyjaśnił na swojej stronie internetowej, zdecydował się na ten krok ze względów zdrowotnych. O swojej decyzji poinformował dzień wcześniej przewodniczącego Bundestagu Norberta Lammerta. Tym samym natychmiast przestał być posłem. Edathy był posłem do Bundestagu od 1998 roku. Renomę zyskał sobie w ostatnich dwóch kadencjach jako ekspert ds. polityki wewnętrznej. W latach 2005-2008 był przewodniczącym komisji ds. wewnętrznych Bundestagu, od 2012 roku stał na czele parlamentarnej komisji śledczej badającej serię morderstw przypisywanych neonazistowskiej grupie terrorystycznej NSU. Walka z wszelkimi przejawami neonazizmu zawsze szczególnie leżała na sercu 44-letniemu politykowi, synowi Niemki i Hindusa. W 2009 roku raz już prowadzone było dochodzenie w sprawie polityka SPD Jörga Taussa, podejrzanego o posiadanie dziecięcej pornografii. Tauss, członek komisji SPD ds. nowych mediów powiedział, że o znalezione u niego materiały postarał się celowo, służyły mu w politycznej walce z dziecięcą pornografią. W maju 2010 został skazany na rok i trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu za posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej. Rok wcześniej wystąpił z SPD i wstąpił do Partii Piratów. Elżbieta Stasik/ red. odp.: Iwona D. Metzner/ Redakcja Polska Deutsche Welle