To "humanitarny gest", pomyślany jako "szybkie i niebiurokratyczne" rozwiązanie - wyjaśnił rzecznik rządu Ulrich Wilhelm. Poinformował, że o świadczenie można ubiegać się od zaraz w Federalnym Urzędzie ds. Centralnych Służb i Spraw Majątkowych w Bonn. Niemieckie władze szacują liczbę uprawnionych na około 50 tysięcy. Na początku tego roku zakończono wypłacanie odszkodowań dla robotników przymusowych i niewolniczych z funduszu "Pamięć, Odpowiedzialność i Przyszłość".