Okazuje się, że nie wszystkie transporty mimo zapewnień policji są doskonale strzeżone. Kierowcy furgonetki bez problemu udało się obezwładnić ochroniarza i uciec z pieniędzmi. Początkowo mężczyzna nie zorientował się, jakie pieniądze zabiera. Dopiero chwilę później zostawił euro, a zabrał marki. Zdaniem policjantów, kierowca ciężarówki, 35-letni Turek, będzie chciał upłynnić pieniądze w najbliższym czasie - inaczej nie zostawiłby w samochodzie nowej europejskiej waluty. Jak się okazuje, okolice Frankfurtu, stolicy finansowej Niemiec są wyjątkowo niebezpieczne. Przed czterema miesiącami w ciągu ośmiu dni doszło tam do czterech napadów na konwoje. Do tej pory nie udało się złapać sprawców.