W opublikowanym w piątek Barometrze politycznym ZDF 61 procent respondentów uważa, że kanclerz Niemiec Olaf Scholz nie potrafi przeforsować swojego stanowiska w ważnych kwestiach politycznych. Ponadto prawie co drugi ankietowany spodziewa się sporych obciążeń finansowych w związku z planowanymi przez koalicję rządową SPD, Zielonych i FDP działaniami na rzecz ochrony klimatu. Pistorius na czele Według ankiety w rankingu najpopularniejszych polityków prowadzi niezmiennie minister resortu obrony Boris Pistorius, który na skali od jeden do pięciu uzyskał średnią ocenę 1,8. Drugie miejsce zajmuje minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock z niezmienionym wynikiem 0,2. Trzecie miejsce również z wynikiem 0,2 zajął Scholz (poprzednio 0,4), a tuż za nim uplasował się Habeck z wynikiem 0,0 (poprzednio 0,2). Obaj politycy osiągnęli tym samym najgorsze wyniki, odkąd znajdują się w pierwszej dziesiątce Barometru politycznego. Klimat i energia Dla 51 procent respondentów najważniejszymi problemami politycznymi w Niemczech są nadal klimat i energia, dla 23 procent rosnące koszty i ceny, a dla 19 procent wojna w Ukrainie. Jak wynika z sondażu, ochrona klimatu prowadzi także do polaryzacji w społeczeństwie. I tak 48 procent ankietowanych jest zadania, że w kraju robi się zbyt mało dla ochrony klimatu. Z kolei 23 procent uważa, że podjęte do tej pory działania są w sam raz, a według kolejnych 25 procent, że robi się zbyt wiele. 46 procent respondentów odczuwa bardzo silne lub silne obciążenie finansowe wynikające z działań na rzecz ochrony klimatu, 52 procent mniej silne lub brak obciążenia. Gdyby w najbliższą niedzielę miały się odbyć wybory do Bundestagu, SPD Scholza uzyskałaby 18 procent (minus jeden punkt procentowy), a CDU/CSU 31 procent (plus jeden punkt), Zieloni osiągnęliby 18 procent (plus jeden), FDP uzyskałaby sześć procent (minus jeden), AFD pozostałaby bez zmian na poziomie 15 procent, a Lewica uzyskałaby tylko cztery procent (minus jeden). Na potrzeby Barometru politycznego ZDF przepytano w okresie od wtorku do czwartku reprezentatywną grupę 1266 osób uprawnionych do głosowania.(AFP/ jar)