W przyszłości każda osoba w Niemczech będzie mogła sama ustalić własną płeć i imię w ramach prostej procedury w urzędzie stanu cywilnego. Przewiduje to nowa ustawa o samostanowieniu przedstawiona przez niemieckie ministerstwo sprawiedliwości i resort ds. rodziny. Ustawa ma zastąpić dotychczasową ustawę o transseksualizmie. Obowiązująca ustawa "poniżająca" - Ustawa o transseksualizmie pochodzi z 1980 roku i jest poniżająca dla osób, których dotyczy - powiedziała minister ds. rodziny Lisa Paus. Możliwość samostanowienia jest fundamentalna dla wszystkich ludzi - powiedział polityk Zielonych. - Obecna ustawa traktuje te osoby jak chore. Nie ma na to żadnego uzasadnienia - podkreślił minister sprawiedliwości Marco Buschmann. Na razie osoby, które chcą zmienić płeć w paszporcie, muszą uzyskać dwie opinie psychiatryczne i odpowiedzieć przy tym na bardzo intymne pytania (dotyczące m.in. masturbacji). Takie ekspertyzy kosztują ponad 1000 euro, a cała procedura trwa miesiącami. Ostateczną decyzję podejmuje sąd. Według niemieckiego ministerstwa ds. rodziny w 99 procentach przypadków sądy orzekają na korzyść wnioskodawców. Bez opinii biegłych i zaświadczenia lekarskiego Nowa ustawa o samostanowieniu przewiduje, że w przyszłości nie będzie miało znaczenia, czy dana osoba jest transpłciowa, niebinarna czy interseksualna, jeśli chodzi o kwestię wpisywania płci i imion. Opinie biegłych dotyczące tożsamości seksualnej lub zaświadczenie lekarskie nie będą wymagane do zmiany zapisów. Ministrowie Buschmann i Paus wyraźnie zaznaczyli, że planowana ustawa nie będzie zawierać żadnych postanowień dotyczących ewentualnej medycznej tranzycji, czyli korekty płci. Decyzje o takich środkach nadal będą podejmowane na podstawie specjalistycznych przepisów medycznych. Zgoda rodziców w przypadku osób niepełnoletnich Nowe przepisy przewidują, że w przypadku osób małoletnich do 14. roku życia rodzice lub opiekunowie powinni złożyć w urzędzie stanu cywilnego oświadczenie o zmianie zapisów. Z kolei młodzież powyżej 14. roku życia powinna mieć możliwość samodzielnego złożenia deklaracji, ale za zgodą rodziców. Jeśli rodzice nie wyrażą na to zgody, może ją zastąpić zorientowane na dobro dziecka orzeczenie sądu rodzinnego na wniosek małoletniej osoby - czytamy w dokumencie stanowiącym podstawę nowych przepisów i sformułowanym przez oba ministerstwa. Redakcja Polska Deutsche Welle