Z badania przeprowadzonego przez instytut Forsa wynika też, że 59 proc. Niemców jest zdania, że marihuana powinna być dozwolona tylko jako lek. Z kolei siedem proc. ankietowanych twierdzi, iż sprzedaż i zażywanie marihuany powinno być ogólnie zakazane. Marihuana jest w Niemczech dozwolona do celów medycznych od 2017 roku i może być przepisywana przez lekarzy na przykład dla złagodzenia bólu u ciężko chorych. Młodzi za legalizacją Za powszechną legalizacją najczęściej opowiadają się ludzie młodzi: wśród osób w wieku od 14 do 29 lat poparcie wynosi 39 proc., a wśród osób w wieku od 30 do 44 lat aż 41 proc. Poza tym przeważają zwolennicy Zielonych (48 proc.) i Lewicy (50 proc.). Wśród ankietowanych, którzy uważają, że sprzedaż i zażywanie powinno dotyczyć tylko leczniczej marihuany, dominują osoby powyżej 60. roku życia; w ich grupie 71 proc. jest za. Jest to szczególnie rozpowszechniony pogląd wśród zwolenników SPD (69 proc.), CDU/CSU (65 proc.) i AfD (61 proc.).Debata na temat legalizacji marihuany w Niemczech nabrała ostatnio ponownie tempa w kontekście wstępnych rozmów na temat ewentualnej koalicji rządowej pomiędzy SPD, Zielonymi i FDP. Liberalna FDP i Zieloni opowiadają się za legalizacją marihuany i "sprzedażą jej w licencjonowanych sklepach specjalistycznych". Z drugiej strony socjaldemokratyczna SPD opowiada się za "uregulowanym świadczeniem" dla dorosłych, początkowo w ramach projektów modelowych, którym towarzyszą usługi prewencyjne i doradcze.