Do wypadku doszło na wysokości Drezna około godz. 1.36 między wjazdem na autostradę Dresden-Altstadt i skrzyżowaniem Dresden-West, od którego odchodzi autostrada A4. Kierownik wydziału konsularnego ambasady polskiej w Berlinie Mariusz Skórko poinformował, że autokar, należący do przewoźnika Sindbad, jechał na trasie Zabrze-Karlsruhe. - Kierowca nie odniósł obrażeń i w tej chwili jest przesłuchiwany przez policję - powiedział. Dodał, że polski konsul został wysłany na miejsce wypadku. Autobusem podróżowały 43 osoby. 25 osób odniosło lekkie obrażenia. Jak twierdzi policja, nie ma osób ciężko rannych. Według strażaków wszyscy pasażerowie o własnych siłach wyszli z autobusu. Większość rannych wyszła już ze szpitali. Na obserwacji pozostaje pięć osób. 18 pozostałych podróżnych wyszło z wypadku bez szwanku. Przewoźnik poinformował, że po pasażerów przyjechały już do Niemiec autokary zastępcze. Chętni mogą kontynuować podróż albo wrócić do kraju. Straż pożarna podała, że według pierwszych szacunków wskutek wypadku powstały szkody w wys. 200 tys. euro. Przez kilka godzin zablokowane były dwa pasy autostrady A4 w kierunku Eisenach.