- Może to nastąpić w ciągu najbliższych dwóch tygodni - uważa Volker Beck z partii Zielonych, ekspert w komisji parlamentarnej zajmującej się sprawami odszkodowań dla byłych robotników przymusowych i niewolniczych z okresu III Rzeszy. Volker Beck twierdzi, że niemieckie koncerny mogą być już pewne, że w przyszłości nie będą narażone na nowe skargi i wypłaty odszkodowań. Jego zdaniem, nie ma już żadnych przeciwwskazań by niemiecki parlament zajął się debatą na temat pokoju prawnego dla niemieckich firm. Trzeba jedynie znaleźć odpowiedni termin. Nie ma na razie stuprocentowej pewności, że będzie to najbliższe posiedzenie, ale na pewno jedno z pierwszych - podkreśla Beck. Komentatorzy są zgodni, że prace nad odszkodowaniami posuwają się do przodu. Na początku czerwca kanclerz Gerhard Schroeder chce osobiście spotkać się z przedstawicielami przemysłu by przedyskutować sprawę szybkich wypłat odszkodowań. Już teraz widać, że wszystkie strony chcą by cała operacja rozpoczęcia przekazywania pieniędzy poszkodowanym rozpoczęła się przed letnią przerwą parlamentu.