"Szybka i proporcjonalna pomoc obywatelom i przedsiębiorstwom jest niezbędna z powodu szybko rosnących cen energii" - zapisano w dokumencie, który powstał po tygodniach dyskusji między koalicjantami. Pakiet przewiduje m.in. 1,5 mld euro na zniżki w transporcie publicznym oraz 1,7 mld euro na obniżkę podatków dla 9 tys. przedsiębiorstw z branż energochłonnych. Podatek dla firm zarabiających na cenach energii Rząd zamierza także przeznaczyć środki z podatku od ponadnormatywnych zysków do obniżenia cen gazu, paliwa i węgla dla konsumentów. Według ministra finansów Chrisitana Lindnera z tego źródła da się uzyskać "dwucyfrową liczbę miliardów euro". Taki nadzwyczajny podatek miałby zostać nałożony na niektóre firmy energetyczne, które czerpią zyski z gwałtownie rosnących cen - powiedział na konferencji prasowej kanclerz Olaf Scholz. Dodał, że będzie dążył do tego, by takie rozwiązanie zostało wprowadzone na poziomie Unii Europejskiej, ale Niemcy są gotowe do działań na poziomie krajowym. - To największy z uzgodnionych dotychczas pakietów pomocowych - podkreślił Scholz.