Koalicję stworzy SPD, która wygrała wybory, wraz z liberalną FDP oraz proekologiczną partią Zielonych. To pierwsza od lat 50. umowa koalicyjna między tymi partiami i jednocześnie koniec trwających 16 lat rządów koalicji CDU-CSU z Angelą Merkel jako kanclerzem. Niemcy. "Koalicja sygnalizacji świetlnej" z umową Konsultacje między socjaldemokratami, Zielonymi i liberałami na temat utworzenia rządu rozpoczęły się 21 października.Dopiero we wtorek przywódcy partyjni i sekretarze generalni tych trzech ugrupowań osiągnęli porozumienie w budzącej kontrowersje kwestii ochrony klimatu. Według informacji ARD w umowie koalicyjnej ma być zapisana masowa rozbudowa sektora energii odnawialnych. Koalicja bierze również pod uwagę rok 2030 jako termin wycofania się z węgla - byłoby to osiem lat wcześniej, niż dotąd planowano. Sojusz trzech partii partii niemieckie media nazywają "koalicją sygnalizacji świetlnej" - od kolorów przewodnich partii, a także od kolorów przypisywanych poglądom, którym hołdują partie. Na te znaczne rozbieżności ideologiczne wskazują obserwatorzy, zaznaczając, że koalicja może mieć problemy z jednolitym stanowiskiem wobec wielu spraw, w tym tych dotyczących polityki międzynarodowej i unijnej. Ogłoszenie umowy w środę przeczy wcześniejszym doniesieniom, że negocjacje koalicyjne mogą potrwać do połowy przyszłego roku lub zakończyć się niepowodzeniem.