Z najnowszych informacji niemieckiej policji wynika, że 1300 osób wciąż nie można zlokalizować. Numer infolinii polskiego konsula w Kolonii, gdzie można zgłaszać zaginionych, to: + 49 221 93 730 237. Na pytanie, czy na infolinię zgłasza się dużo osób, polski resort odpowiedział, że do tej pory "odnotowano w sumie siedem takich przypadków" i "w większości udało się już potwierdzić bezpieczny pobyt obywateli RP". "Odbierane zgłoszenia dotyczą z reguły utraconego kontaktu z członkami rodzin" - dodano. "Nie posiadamy informacji, aby wśród ofiar powodzi byli polscy obywatele" - odpowiedziało ministerstwo, pytane o ewentualne polskie ofiary powodzi w niemieckich krajach związkowych Nadrenia Północna-Westfalia i Nadrenia-Palatynat. Zobacz też: Powodzie błyskawiczne. Ostrzeżenie dla Polski Niemcy: Uruchomiono centra kryzysowe Dodatkowo konsulat poinformował, że w regionach dotkniętych powodzią zostały uruchomione Centra Kryzysowe, udzielające informacji w sprawie osób zaginionych i poszukiwanych; udzielają też informacji osobom potrzebującym natychmiastowej pomocy: Koblencja: 0 800 656 5651, Kolonia: 0 800 221 0001. Połączenia z Centrami Kryzysowymi są możliwe wyłącznie z terytorium Niemiec. List od Andrzeja Dudy W związku z sytuacją w Niemczech list do tamtejszego prezydenta wystosował prezydent Andrzej Duda."Szanowny panie prezydencie, z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o licznych ofiarach śmiertelnych nawałnic i powodzi, które w ostatnich dniach dotknęły pański kraj. Wierzę, że służbom ratunkowym, których odwaga i poświęcenie zasługują na najwyższe uznanie, uda się odnaleźć wszystkich zaginionych i udzielić niezbędnej pomocy poszkodowanym" - napisał Duda w liście do Franka-Waltera Steinmeiera. List został w piątek opublikowany na stronie prezydenckiej kancelarii. Prezydent wyraził również głęboką nadzieję, że wkrótce sytuacja powodziowa polepszy się, umożliwiając wszystkim dotkniętym przez te żywioły powrót do domów i rozpoczęcie trudnej pracy odbudowy po zniszczeniach. "Chciałbym przekazać na pana ręce, w imieniu moich rodaków oraz własnym, wyrazy współczucia dla rodzin ofiar i wszystkich poszkodowanych. Zapewniam również o naszej solidarności i gotowości, jeśli zajdzie taka potrzeba, do udzielenia wszelkiej możliwej pomocy" - podkreślił prezydent. Z kolei premier Mateusz Morawiecki złożył w czwartek wyrazy solidarności oraz ofertę pomocy. - Na razie nasi niemieccy partnerzy zadeklarowali, że radzą sobie w ramach własnych sił i środków - przekazał rzecznik rządu Piotr Müller. - Oczywiście w razie potrzeby nasza deklaracja pomocy i wsparcia pozostaje cały czas aktualna - dodał. Niemcy: Powodzie i ich tragiczny bilans Liczba ofiar śmiertelnych burzy i ulewnych deszczy w Nadrenii-Palatynacie i Nadrenii Północnej-Westfalii (NRW) wzrosła w czwartek w południe do co najmniej 103, jak podała policja. W NRW zginęły co najmniej 43 osoby, a w Nadrenii-Palatynacie co najmniej 60. Niemieckie ministerstwo obrony ogłosiło wojskowy alarm kryzysowy w związku z powodziami. 850 żołnierzy jest rozmieszczonych w dotkniętych kataklizmem rejonach i liczba ta wzrośnie. Czytaj też: Niemcy: Nowe dane o apostazji. Tysiące osób opuszczają Kościół