Chodzi o budynek, stojący na terenie jednego z podobozów Dachau. W czasie wojny przetrzymywano tam pracowników przymusowych. W ostatnich dekadach obiekt wykorzystywany był przez stacjonujące w Niemczech wojska amerykańskie. W budynku, w którym mają zamieszkać uchodźcy, mieściła się amerykańska biblioteka. Lokalni politycy przyznają, że pomysł może budzić kontrowersje. Ale przekonują, że uchodźcy będą mieli dobre warunki, lepsze niż w innych dostępnych obiektach. Augsburg to nie pierwsze miasto w Niemczech, które decyduje się na podobny krok. W Schwerte, na zachodzie Niemiec, uchodźcy mają zamieszkać w budynku, który stoi na terenie byłego podobozu Buchenwaldu. Nigdy nie przetrzymywano w nim więźniów. W przeszłości działało tam m.in. przedszkole. Szacuje się, że w ubiegłym roku do Niemiec przybyło około 200 tysięcy uchodźców. Lokalne władze skarżą się, że mają coraz większe problemy ze znalezieniem lokali dla azylantów.