Premier Brandenburgii, przebywający właśnie w Stanach Zjednoczonych, przeprowadził rozmowy z amerykańskim Boeingiem, który zadeklarował zainwestowanie w tym wschodnioniemieckim kraju związkowym. Niemcy. Amerykańska inwestycja niedaleko granicy z Polską Na razie plany producenta samolotów owiane są wielką tajemnicą, ale premier Brandenburgii Dietmar Woidke już zapowiedział, że inwestycja będzie ważnym wydarzeniem w regionie. Zapewne będzie to również dobra wiadomość dla Polaków mieszkających przy granicy, bo to właśnie nasi rodacy coraz chętniej podejmują pracę w firmach mieszczących się po niemieckiej stronie. Przykładem może być fabryka innego amerykańskiego giganta. Ponad 10 procent zatrudnionych w fabryce samochodów Tesla niedaleko Berlina to właśnie Polacy. Wkrótce ofert pracy może być jeszcze więcej, bo Tesla potwierdzała, że kontynuować będzie budowę fabryki baterii do swoich pojazdów, chociaż jeszcze nie tak dawno koncern zapowiedział, że zamierza produkcję baterii prowadzić przede wszystkim w USA. Zobacz też: Nagranie z drona wnętrza gigafabryki Tesli w Berlinie Ten komunikat zelektryzował lokalnych polityków w Brandenburgii, którzy krytycznie widzieli plany producenta samochodów. Tesla zapowiadała, że w Stanach Zjednoczonych produkcja komponentów będzie bardziej opłacalna ze względu na ulgi podatkowe. Dziś jednak widać, że rząd Brandenburgii skutecznie interweniował, bo Tesla potwierdziła właśnie, że budowa kompleksu w Niemczech koło Berlina będzie kontynuowana, a zatrudnienie przy produkcji baterii znajdzie blisko 1200 osób. Nieformalne rozmowy o gigantycznych inwestycjach Brandenburski premier jeszcze do piątku przebywa w Stanach Zjednoczonych, by rozmawiać z przedstawicielami tamtejszych firm o kolejnych inwestycjach w landzie graniczącym z Polską. Jak się okazuje, często są to rozmowy bardzo nieformalne, jak kolacja w rezydencji niemieckiej ambasador w Stanach Zjednoczonych. Zaprosiła ona na kolację przedstawicieli 15 firm, które mogą być lub już są inwestorami w Brandenburgii.Z Berlina dla Interii Tomasz Lejman Czytaj też: Ważne zmiany w ruchu drogowym dla pieszych i kierowców. Uwaga, mogą posypać się mandaty