"Politycy muszą uważać, gdyż mogą stać się klakierami reżimu. Będą być może siedzieli na stadionach obok dyrektorów więzień i pracowników tajnej policji" - powiedział Gabriel w wywiadzie dla gazety "Bild am Sonntag", dodając: "W razie wątpliwości nie powinno się jechać (na Ukrainę)". Szef SPD wyraził ponadto swoje wątpliwości co do dalszego rozwoju stosunków Unii Europejskiej z Ukrainą. "Dopóki na Ukrainie trzyma się ludzi z powodów politycznych w więzieniach, tak długo nie można utrzymywać normalnych stosunków z tym krajem. W tych warunkach nie można ratyfikować umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z UE" - wyjaśnił Gabriel.