Do tej pory w Niemczech zaszczepiono przeciw COVID-19 przynajmniej jedną dawką około 74 procent mieszkańców, czyli 61,4 mln - pisze "Bild am Sonntag", cytując rzecznika rządu Steffena Hebestreita. Celem rządu RFN było zaszczepienie do 7 stycznia przynajmniej jedną dawką 80 procent populacji, ale - jak przyznał Hebestreit - zaszczepienie do tego czasu około 5,3 miliona osób nie będzie możliwe. W drugi dzień świąt Instytut Roberta Kocha (RKI) odnotował 10 100 nowych infekcji koronawirusem. W związku z COVID-19 zmarło 88 osób, a ogólnokrajowa siedmiodniowa zapadalność na 100 tys. mieszkańców spadła do poziomu 220,7. Omikron we wszystkich niemieckich landach RKI przestrzega jednak, by dane te traktować z ostrożnością ze względu na związane z okresem świątecznym przestoje w przepływie informacji z urzędów ds. zdrowia i mniejszą liczbę wykonywanych testów. W najnowszym cotygodniowym raporcie Instytut pisze, że wysoce zakaźny wariant Omikron pojawił się już we wszystkich krajach związkowych Niemiec. Mimo że większość infekcji jest nadal wywoływana przez wariant Delta koronawirusa, jest tylko kwestią czasu, kiedy Omikron stanie się dominującym wariantem wirusa również w RFN. Ostrzejsze restrykcje w Niemczech W ramach walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa jeszcze bardziej ograniczone zostaną kontakty w życiu prywatnym i publicznym. Najpóźniej od 28 grudnia w całych Niemczech zamknięte będą dyskoteki, a duże ponadregionalne imprezy odbywać się będą przy pustych trybunach. Na spotkaniach prywatnych ma obowiązywać ogólny limit 10 osób - nawet w przypadku osób zaszczepionych i ozdrowieńców. Dzieci poniżej 14. roku życia nie są przy tym limicie brane pod uwagę. Niektóre kraje związkowe (m.in. Hamburg i Meklemburgia-Pomorze Przednie) wprowadziły już wcześniej restrykcje dotyczące kontaktów. Redakcja Polska Deutsche Welle