Informację o zastrzeleniu dwóch osób w Espelkamp przekazała policja. Według "Bilda" początkowo twierdzono, że sprawca ucieka i prawdopodobnie jest uzbrojony. Mężczyzna zastrzelił swoją byłą partnerkę i jej brata, a następnie popełnił samobójstwo - informuje "Bild". Miejsca zbrodni są oddalone od siebie o około 100-200 metrów. Rzecznik policji powiedział dziennikarzom na miejscu zdarzenia, że funkcjonariusze otrzymali rano informację telefoniczną, iż w centrum Espelkamp padło kilka strzałów. - Policjanci znaleźli jedną osobę z ranami postrzałowymi w pobliżu domu, a drugą osobę niedaleko tej ulicy w bocznej alejce - powiedział rzecznik. Nie podał żadnych informacji o sprawcy. Odnosząc się do obaw mieszkańców uspakajał, że policja ma sytuację całkowicie pod kontrolą. Na razie nie wiadomo jakie było tło tych wydarzeń. Śledztwo przejął wydział zabójstw policji z Bielefeld. 25-tysięczne miasteczko Espelkamp leży pomiędzy Hanowerem a Osnabrueck.