Jak donosi portal "Nord24", służby do szkoły - gimnazjum Lloyda - wezwała jedna z uczennic po usłyszeniu strzałów. Uczniowie zabarykadowali się w swoich klasach. Jedna osoba została poważnie ranna i obecnie przebywa w szpitalu. Nie był to nastolatek. Policja na Twitterze poinformowała o prowadzeniu dużej akcji operacyjnej w rejonie placu Martina Donandta i zaapelowała, by unikać tej okolicy ze względu na niebezpieczeństwo. Napastnik aresztowany Napastnika aresztowano. Obecnie trwa przeszukiwanie szkoły. Mundurowi kontrolują sytuację na miejscu. Pod budynkiem zebrało się wielu rodziców. Rada Miasta Bremerhaven uruchomiła dla nich telefon informacyjny.