Na CDU i bawarską CSU, które tworzą w parlamencie jeden klub poselski, chce głosować 36 proc. wyborców, o dwa punkty procentowe więcej niż miesiąc temu. Poparcie dla SPD spadło natomiast o dwa punkty procentowe do 31 proc. - czytamy w omówieniu publikowanej co miesiąc ankiety instytutu Allensbach. Wyniki sondażu stanowią kolejne potwierdzenie, że skokowy wzrost popularności SPD po nominacji byłego szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza na przewodniczącego partii i kandydata na kanclerza, a tym samym głównego rywala Merkel, okazał się zjawiskiem przejściowym. Identyczne lub niemal identyczne wyniki podały w minionych dniach inne instytuty badania opinii publicznej. Według Emnid CDU/CSU popiera 36 proc. elektoratu, a SPD - 31 proc. W sondażu instytutu Forsa CDU/CSU dostały 36 proc., a socjaldemokraci 30 proc. Miesiąc temu oba bloki polityczne szły w sondażach "łeb w łeb", a niektóre ankiety wskazywały wręcz na przewagę SPD. W sondażu Allensbach na trzecim miejscu uplasowała się Lewica (Die Linke) z 9 proc. głosów. Zieloni i eurosceptyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) cieszą się poparciem po 7 proc. wyborców. Do Bundestagu, w którym obowiązuje pięcioprocentowy próg wyborczy, weszłaby jeszcze liberalna FDP. Wybory parlamentarne odbędą się w Niemczech 24 września.