O sprawie poinformowała Interię Polka mieszkająca w Heidelbergu. W mieście pojawiły się wozy strażackie i ostrzegają mieszkańców przed skażoną wodą. Nie można jej pić nawet po przegotowaniu, czy myć w niej rąk. Wolno ją stosować wyłącznie do spłukiwania toalet. "Niebieskawą" wodę na początku zgłosili mieszkańcy Dossenheim, później zauważono ją w Heidelbergu. Ostrzeżenie obowiązuje na całym obszarze miasta. Zamknięto m.in. niektóre kliniki dentystyczne. Około południa służby nie wiedziały jeszcze, co jest przyczyną skażenia. Informowano jedynie, że wciąż badane są próbki. Z supermarketów wykupiono niemal cały zapas wody butelkowanej. Ustawiły się gigantyczne kolejki. W nieodległym Mannheim nie stwierdzono natomiast skażenia wody.