Do godz. 18 w niedzielę w rozmowach między chadeckim blokiem CDU/CSU a socjaldemokratami z SPD nie poruszono jeszcze kwestii służby zdrowia i czasowych umów o pracę, czyli ważnych punktów spornych między stronami. Według informacji agencji dpa partnerzy chcą rozpocząć dyskusję nad tymi tematami w niedzielę wieczorem i zakończyć ją w poniedziałek. W tym celu negocjatorzy spotkają się znowu o 10 rano w siedzibie SPD w Berlinie. Ustalenia co do pracy grup roboczych w dziedzinie zdrowia i pracy wskazują na to, że strony mają mocne postanowienie zakończyć obrady w poniedziałek - zauważa dpa. W niedzielę udało się osiągnąć porozumienie w sprawie wydatków na rozbudowę sieci szerokopasmowego dostępu do internetu. CDU/CSU i SPD chcą na ten cel przeznaczyć do 12 mld euro - poinformował sekretarz generalny SPD Lars Klingbeil. W toczących się od 26 stycznia negocjacjach ustalenia zapadły w następujących dziedzinach: mieszkalnictwo (m.in. ograniczenia wzrostu cen wynajmu, budowa mieszkań socjalnych), rolnictwo, cele klimatyczne i energetyka (m.in. plan stopniowego zmniejszania produkcji energii z węgla), emerytury, migracja, ustawowe ubezpieczenie zdrowotne (zrównanie składek od pracowników i pracodawców), opieka pielęgniarska, rynek pracy, zasiłki rodzinne (wzrost o 25 euro miesięcznie na dziecko), pakiet dla kolei, edukacja, finanse, bezpieczeństwo, obrona i in. Rozmowy koalicyjne między CDU/CSU a SPD trwają od 26 stycznia. Strony liczyły wstępnie na osiągnięcie porozumienia do 3-4 lutego, ale założyły dwa dni rezerwy, gdyby negocjacje miały się przeciągnąć. Niemcy zmagają się z utworzeniem rządu od wyborów z 24 września 2017 roku, w których zarówno CDU/CSU (32,9 proc.), jak i SPD (20,5 proc.) uzyskały wyniki najgorsze w powojennej historii tych partii. Od 24 października kanclerz Angela Merkel i jej ministrowie sprawują swe obowiązki jedynie komisarycznie. W niedzielę rano Merkel powiedziała, że rozmowy koalicyjne z SPD są twarde i jeszcze nie wiadomo, kiedy się zakończą.