- Posiadanie zdolności o pełnym spektrum działania, w tym w zakresie obrony powietrznej, jest kluczowym elementem skutecznego odstraszania i obrony - wskazał litewski minister obrony Arvydas Anuszauskas. Międzynarodowy batalion NATO stacjonuje w Rukli, w środkowej części kraju. Niemcy stanowią w nim ponad połowę żołnierzy. Poza nimi są też Belgowie, Czesi, Luksemburczycy, Holendrzy i Norwedzy. Dotychczas batalion liczył około 1500 żołnierzy. W związku z napiętą sytuacją w regionie Niemcy pod koniec lutego wzmocniły go dodatkowo 360 wojskowymi. Na Litwę dostarczono artylerię, przybyły oddziały rozpoznawcze i medycy z jednostek wojskowych w Niemczech. Norwegia przysłała dodatkowo 50 żołnierzy.