"Zaproponowaliśmy panu Aleksisowi Ciprasowi, aby zamroził konta bogatych obywateli greckich, którzy winni są swemu krajowi spłatę podatków" - powiedział Gabriel w wywiadzie dla dziennika "Rheinische Post". Aby wcielić tę propozycję w życie, greckie władze podatkowe "powinny się uaktywnić" - dodał niemiecki polityk. Według Gabriela Unia Europejska byłaby skłonna wesprzeć greckie władze poprzez swój personel albo za pomocą finansowania z planu inwestycyjnego Junckera, jednak aby mogło się tak stać, "nowy grecki rząd powinien zrezygnować z zagrań prowadzonych w ostatnich tygodniach". Warunkiem wszelkiej pomocy - podkreślił Gabriel - jest przedstawienie przez Ateny możliwego do zaakceptowania planu reform instytucjonalnych. W związku z planowaną podrożą premiera Ciprasa do Rosji wicekanclerz Niemiec oświadczył, że nie jest w stanie sobie wyobrazić, iż "ktokolwiek w Atenach poważnie rozważa ideę odwrócenia się od Europy i rzucenia się w objęcia Moskwy".