W centralnym nabożeństwie w Berlinie wzięli udział przedstawiciele niemal całego niemieckiego rządu, w tym kanclerz Angela Merkel. Przewodniczący Episkopatu Niemiec arcybiskup Robert Zollitsch z uznaniem wypowiadał się o pontyfikacie Benedykta XVI. Jak mówił, papież szukał dialogu z innymi religiami, a to, że religia nie może być powodem do nienawiści i przemocy, i że nie może być wykorzystywana do politycznych celów, pozostaje jego przesłaniem. Nie wydaje się, żeby zakończenie pontyfikatu Benedykta XVI głęboko poruszyło Niemców. Pytani o to mieszkańcy Berlina odpowiadali korespondentowi Polskiego Radia, że to "osobista decyzja papieża, którą trzeba uszanować". Z sondażu przeprowadzonego w połowie lutego przez instytut Infratest dimap wynika, że co drugi Niemiec dobrze ocenia zakończony pontyfikat, jednak co czwarty pytany wystawia Benedyktowi XVI negatywną ocenę.