Z powodu gęstego dymu ruch na lotnisku był poważnie utrudniony. Lądujące samoloty kierowano na inny berliński port lotniczy - Schoenefeld. Do akcji gaśniczej skierowano sześć ekip straży pożarnej, 1 sumie 150 ludzi. Strażacy opanowali ogień przed godz.10.00. Według rzecznika portu lotniczego Ralfa Kunkela pomieszczenia przeznaczone do kwarantanny były puste w chwili wybuchu ognia. W tej części lotniska zazwyczaj przebywają nielegalnie przywiezione z zagranicy zwierzęta, albo pasażerowie z podejrzeniem choroby zakaźnej. Hala o powierzchni 1000 m kw, w której wybuchł pożar, przylega do części wojskowej lotniska. Według resortu obrony ogień nie zagraża jednak maszynom Bundeswehry. Na razie nie jest znana przyczyna pożaru, który rozprzestrzenił się pomimo ulewnego deszczu.