Już ponad 10 tysięcy osób podpisało się w internecie pod petycją do prezydenta Niemiec Joachima Gaucka o pośmiertne przyznanie Polakowi Federalnego Krzyża Zasługi. W uzasadnieniu czytamy, że polski kierowca poświęcił życie, aby powstrzymać zamachowca i prawdopodobnie uratował wiele osób na jarmarku bożonarodzeniowym. Polskiego kierowcę wspominano też podczas wczorajszej mszy żałobnej w berlińskiej bazylice Świętego Jana Chrzciciela. Obecny na nabożeństwie poseł do Bundestagu Karl-Georg Wellmann mówił o nim, że to bohater, który prawdopodobnie zapobiegł jeszcze większej tragedii. Sekcja zwłok polskiego kierowcy wykazała, że został zastrzelony dopiero na miejscu zamachu. Osoby zbliżone do śledztwa przyznają nieoficjalnie, że Łukasz U. prawdopodobnie rzucił się na kierownicę samochodu, gdy zobaczył, że napastnik wjeżdża w tłum.