Jak poinformował we wtorek rzecznik policji w Kolonii Winfried Suedkamp, ofiara miała na sobie odzież, której metki wskazywały polskie pochodzenie. Śledztwo wykazało, że osoby, które miały kontakt z kobietą przed morderstwem, zwracały się do niej imieniem "Gosia" albo "Małgosia". Policja opublikowała fotografie zamordowanej oraz zdjęcia jej biżuterii: złoty pierścionek z syntetycznym rubinem i małą cyrkonią oraz złotą obrączkę. 4 czerwca 1996 roku w lesie niedaleko Lottum w Holandii znaleziono zwłoki młodej kobiety, brutalnie zgwałconej i zamordowanej. Holenderskiej policji przez 11 lat nie udało się wyjaśnić zbrodni i zawieszono dochodzenie. Dopiero w 2009 roku nastąpił przełom, gdy z zabezpieczonych na miejscu zbrodni śladów wyodrębniono ślad DNA nieznanego mężczyzny. 29 czerwca tego roku na podstawie dowodów DNA policja w Kolonii aresztowała 56-letniego Ericha Kurta, karanego już w Niemczech za przestępstwa na tle seksualnym. Nie przyznaje się on do morderstwa. ZOBACZ ZDJĘCIE ZABITEJ KOBIETY ZAMIESZCZONE NA STRONIE INTERNETOWEJ KOLOŃSKIEJ POLICJI Według policji zamordowana dziewczyna mogła mieć 18 do 25 lat. Miała 160 cm wzrostu, farbowane na ciemno włosy, uczesane w koński ogon. Cechą charakterystyczną były blizny pooperacyjne na czole i lewym podudziu oraz na obu biodrach, co sugeruje, że na początku lat 90. uległa ciężkiemu wypadkowi. Była ubrana w szary sweter z perłowymi guzikami i dżinsy marki Anvil i biustonosz marki Kostar. W ostatnich tygodniach przed śmiercią dziewczyna miała pracować w barze w niemieckim mieście Bergisch Gladbach - informuje policja w komunikacie. Anna Widzyk