69 procent uczestników badania oświadczyło, że nie widzi bezpośredniego związku między rekordowym napływem muzułmańskich imigrantów a lipcowymi zamachami w Ansbach i w pociągu koło Wuerzburga. 28 procent respondentów uznało natomiast, że zamachom jest winna polityka rządu, który w zeszłym roku otworzył granice dla imigrantów. Sondaż przeprowadził w dniach 28 i 29 lipca instytut Forsa na próbie tysiąca siedmiu osób. Federalny urząd Kryminalny BKA poinformował tymczasem o wzroście liczby ataków na ośrodki dla imigrantów. Od początku roku zanotowano ich 665, podczas gdy w całym ubiegłym roku 1031.