W poniedziałek Niemiecki Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) poinformował w mediach społecznościowych o wydaniu ostrzeżenia przed cyberatakami, za którymi stoi Rosja. Jak zaznaczono w komunikacie, grupa znana jako Unit 29155 ma działać na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i być odpowiedzialna m.in. za ataki hakerskie na strony internetowe i handel skradzionymi danymi. Według niemieckiego kontrwywiadu hakerzy nazywają się także Cadet Blizzard lub Ember Bear, a jej działania ma na celu szpiegostwo i działania sabotażowe. Cyberataki w Europie. Podejrzenia wobec niebezpiecznej grupy Na początku tego roku Berlin oskarżył Rosję o szereg cyberataków na rządzących w Niemczech socjaldemokratów, a także firmy z sektora logistycznego, obronnego, lotniczego i informatycznego - informuje Reuters. BfV przekazał także, że jednostka GRU, do której należy Unit 29155, ma być znana z podejrzeń o udział w otruciu byłego rosyjskiego podwójnego agenta Siergieja Skripala i jego córki Julii w Wielkiej Brytanii w 2018 roku. Cyberataki w Europie. Jednostka działa na rzecz Kremla Podobne podejrzenia co do 29155 wyraziły wcześniej holenderskie służby. Ich zdaniem do Europy skierowana została jednostka Kremla, stosująca cyberataki. - Koncentrują się one na sektorze logistycznym w krajach, które udzielają pomocy Ukrainie lub odgrywają w niej jakąś rolę. A Holandia jest ważnym krajem tranzytowym - przekazał wiceadmirał Peter Reesink z holenderskiej Wojskowej Służby Wywiadu i Bezpieczeństwa (MIVD). Holenderskie służby przekazały, że wspomnianej jednostce przypisuje się również próbę zamachu stanu w Czarnogórze i zabójstwo bułgarskiego handlarza bronią. Źródło: Reuters ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!