Decyzja w sprawie trzeciego zatrzymanego jeszcze nie zapadła. W związku z planowanym przez islamską organizację terrorystyczną zamachem na premiera Iraku Ijada Alawiego niemiecka policja zatrzymała w Berlinie w sobotę czwartą osobę. Zatrzymany mężczyzna jest obywatelem Libanu - poinformowała prokuratura generalna w Karlsruhe. Podejrzany przesłuchiwany był w sobotę przez policję. W jego mieszkaniu przeprowadzono rewizję. Jak podał w niedzielnym wydaniu dziennik "Berliner Morgenpost", zamachowcy zamierzali zaatakować irackiego premiera tzw. koktajlem Mołotowa. Zamach planowano w budynku banku, w którym Alawi miał spotkać się z niemieckimi przedsiębiorcami. Pomysł zamachu powstał na kilka dni przed wizytą premiera i nie był profesjonalnie przygotowany - powiedział gazecie policyjny ekspert. W nocy z czwartku na piątek policja zatrzymała trzech obywateli Iraku podejrzanych o przynależność do Ansar al-Islam. Jednostka antyterrorystyczna przeprowadziła rewizje w dziewięciu mieszkaniach i siedzibach firm na terenie Berlina, Stuttgartu (Badenia-Wirtembergia) i Augsburga (Bawaria). Policja uznała, że Alawiemu groziło "poważne niebezpieczeństwo". Z podsłuchanych rozmów telefonicznych wynikało, że członkowie ugrupowania przejawiali "wzmożoną aktywność" i interesowali się określonym punktem programu oraz trasą przejazdu Alawiego. Premier Iraku przebywał w Berlinie w czwartek i piątek. Wczoraj spotkał się w kanclerzem Gerhardem Schroederem oraz ministrem spraw zagranicznych Joschką Fischerem. Władze zastosowały nadzwyczajne środki ostrożności. Program wizyty ograniczono. Niemiecka prokuratura generalna prowadzi od roku postępowanie przeciwko ugrupowaniu Ansar al-Islam. Organizacja, założona w 2001 roku przez radykalnych działaczy kurdyjskich na terenie północnego Iraku, stawia sobie za cel utworzenie islamskiego państwa na wzór afgańskiego państwa talibów. Odpowiedzialna jest za liczne zamachy na żołnierzy amerykańskich i sojuszniczych w Iraku. W przyszłym roku przed sądem w Monachium rozpocznie się pierwszy proces przeciwko jednemu z członków ugrupowania. Oskarżony jest o organizowanie przerzutu bojowników islamskich z Niemiec przez Włochy do Iraku.