Zdaniem tygodnika "Der Spiegel" fundacja "Pamięć Odpowiedzialność Przyszłość" dopuściła się nieprawidłowości przy wymianie pieniędzy. Chodzi konkretnie o sumę 183 milionów marek, którą zainteresował się prokurator. To straty, jakie ponieśli poszkodowani w wyniku złego przeliczenia marek na złotówki. W sumie Niemcy w czerwcu tego roku wymienili prawie 1 miliard 300 milionów marek. Prokuraturę o nieprawidłowościach poinformował jeden z członków kuratorium fundacji. Szef niemieckiej fundacji oddala wszelkie zarzuty. Polska komisja, która badała sprawę, uznała, że również Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie nie dopilnowała wypłat, dopuszczając do nieprawidłowości. Odwołany został nawet jej przewodniczący, Bartosz Jałowiecki.