Nie musi to jednak oznaczać, że Niemcy palą mniej, ponieważ znaczna część papierosów w tym kraju pochodzi z przemytu - podkreśla agencja dpa. Legalnie sprzedano w pierwszym kwartale 22 miliardy papierosów. Szacuje się, że udział przemytu w niemieckim "rynku papierosowym" wynosi ok. 20 proc. Z danych Urzędu Statystycznego wynika, że prawie trzykrotnie wzrosła sprzedaż tytoniu fajkowego - do 673 ton. O ponad 35 proc. spadła natomiast sprzedaż cygar i cygaretek. W sumie na legalne wyroby tytoniowe Niemcy wydali w m pierwszym kwartale 5,7 miliarda euro, co oznacza spadek o 8,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku.