Z badania wynika, że ponad 70 proc. pytanych przyznało, iż spodziewa się kolejnych zamachów. 62 proc. jest zdania, że terror i przemoc stały się nieodłącznym elementem codziennego życia. Bezpieczeństwo a polityka migracyjna Z sondażu wynika też, że blisko połowa ankietowanych wiąże pogorszenie się bezpieczeństwa z polityką migracyjną rządu. 47 proc. pytanych twierdzi, że zagrożenie terrorystyczne byłoby niższe, gdyby Niemcy nie przyjęły tak dużej liczby uchodźców. Autorzy badania zauważają, że może to być politycznym problemem dla Angeli Merkel. Bez paniki Sondaż pokazuje jednocześnie, że Niemcy, choć zaniepokojeni, nie wpadają w panikę. Dwie trzecie badanych nie zamierza zmieniać swoich przyzwyczajeń z powodu zagrożenia terrorystycznego. Zwłaszcza młoda generacja zamierza bronić swojego stylu życia.