Klaus O. od 2015 r. zatruwał kanapki kolegom z pracy w niemieckim Schloß Holte-Stukenbrock. Mężczyzna został przyłapany na gorącym uczynku, po tym gdy jeden z jego kolegów znalazł w swojej kanapce biały proszek. W miejscu prac Klausa O. zainstalowano kamery monitoringu. Gdy upewniono się, że to on podtruwa kolegów, wezwano policję. Klaus O. ma na na swoim sumieniu trzy ofiary. W wyniku zatrucia jeden z mężczyzn był w śpiączce od 2016 r., a dwóch innych współpracowników doznało nieodwracalnego uszkodzenia nerek. W marcu 2019 r. Sąd Krajowy w Bielefeld uznał Klausa O. winnym próby morderstwa, a dodatkowo ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia ciała. Skazał go na dożywotnie więzienie oraz przymusowy pobyt w szpitalu psychiatrycznym. W czwartek niemieckie media podały, że zmarł mężczyzna, który od 2016 r. był w śpiączce w wyniku zatrucia kanapkami z rtęcią.