Ciało 29-letniej kobiety oraz trójki dzieci - trzyletniej dziewczynki i chłopców w wieku siedmiu i dziewięciu lat - znalazł krewny rodziny. To on zawiadomił służby. Wkrótce przed blokiem znaleziono też ciężko rannego 31-letniego mężczyznę - męża i ojca rodziny. Policja twierdzi, że wyskoczył on z balkonu na trzecim piętrze. Według doniesień dziennika "Süddeutsche Zeitung", 31-latek zabił żonę i trójkę dzieci, a następnie próbował popełnić samobójstwo. Policja nie potwierdza tych informacji. Ranny w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala, gdzie od razu trafił na stół operacyjny. Lokalne media piszą, że rodzina miała rosyjskie korzenie. (j.)