Wczoraj w wyniku masowej paniki, która wybuchła w tłumie ludzi, zgromadzonych w tunelu prowadzącym na teren festiwalu muzyki techno Love Parade, zginęło 19 osób, a 340 zostało rannych. Ofiary śmiertelne to osoby w wieku od 20 do około 40 lat - sprecyzował szef policji Detlef von Schmeling. - Uczynimy wszystko, by pomóc w wyjaśnieniu tragedii. Love Parade zawsze była pokojową i radosną imprezą. Jednak zostało to całkowicie przysłonięte przez wczorajsze wydarzenia - powiedział Schaller na konferencji prasowej w Duisburgu. - Parady Miłości nie będą kontynuowane - oświadczył. Festiwale Love Parade odbywały się od 1989 r., początkowo w Berlinie, a od 2007 r. w Zagłębiu Ruhry. Według pierwszych informacji w sobotniej imprezie w Duisburgu wzięło udział 1,4 mln ludzi, lecz szef policji zaznaczył, że nie może potwierdzić tej liczby.