W ostatnich miesiącach pogoda rzeczywiście nie rozpieszczała Niemców. Słońca było jak na lekarstwo. Przeważały chmury, deszcz i zamglenia. Meteorolodzy wyliczyli, że od początku grudnia słońce święciło w Niemczech średnio przez zaledwie 96 godzin. Tak ponurej zimy nie było przynajmniej od 1951 roku, odkąd prowadzone są pogodowe statystyki. Zazwyczaj w grudniu, styczniu i lutym słońce świeci w Niemczech przez średnio 154 godziny, czyli o blisko 60 godzin dłużej. Najbardziej ponurym miejscem był szczyt górski Kahler Asten w landzie Nadrenia Północna-Westfalia, gdzie zanotowano tylko 43 słoneczne godziny. Najwięcej godzin ze słońcem przypadło zaś mieszkańcom Oberstdorfu w Bawarii.