W Duisburgu w zachodnich Niemczech osoba w masce klauna kilkakrotnie uderzyła kijem baseballowym 30-letniego mężczyznę, który stanął w obronie dzieci straszonych przez napastnika. Ofiara ataku doznała obrażeń ramienia i żeber - podała w niedzielę agencja dpa. Zamaskowany napastnik zbiegł. W Kolonii grupa osób w strojach klaunów zaatakowała 27-latka. Napastnicy, z których jeden miał nóż, wepchnęli mężczyznę w krzaki, raniąc go lekko w rękę. W Akwizgranie napastnik w masce klauna wyskoczył niespodziewanie z krzaków na ścieżkę przed nadjeżdżającym rowerzystą. Przerażony cyklista upadł i z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala. Agresywni klauni pojawili się też w Berlinie. W dzielnicy Lichtenrade dwaj zamaskowani napastnicy usiłowali obrabować 25-latka, grożąc mu pobiciem. Jeden z nich trzymał od tyłu swoja ofiarę, drugi groził kijem baseballowym. Zaatakowanemu udało się uwolnić, napastnicy zbiegli. Psycholog Jens Hoffmann powiedział dziennikowi "Die Welt", że ataki tego rodzaju, dawniej związane z Halloween, "usamodzielniły się", a ich liczba będzie wzrastać. W USA do podobnych incydentów dochodzi od dwóch lat. Sprawcy filmują swoje akcje i wstawiają te filmy do internetu. "Dla większości osób jest to rodzaj zabawy, niektórzy jednak, biorąc pod uwagę agresywny charakter ataków, zdają się kierować sadystycznymi motywami" - tłumaczy Hoffmann. Od kilku tygodni ataki klaunów mnożą się w Europie - pisze "Die Welt". Z Berlina Jacek Lepiarz