Po zjednoczeniu firma została wykupiona przez Siemensa. Koncernu nie interesowała wyspa, gdyż stan domków był katastrofalny, a w kapitalistycznych kraju nie znano instytucji ośrodka zakładowego. Opustoszałą od 9 lat wyspę zamieszkuje tylko jeden mężczyzna, opiekujący się niszczejącym obiektem. Siemens zamierza sprzedać wyspę za 6 milionów marek. Jak powiedział rzecznik prasowy firmy prowadzone są już rozmowy z kilkoma kontrahentami, którzy chcą na wyspie zorganizować miejsce weekendowego wypoczynku. Posłuchaj relacji berlińskiego korespondenta RMF FM, Tomasza Lejmana: