24-letni obywatel Libii odsiadywał w berlińskim więzieniu wyrok za brutalny rozbój i szantaż. Za kratami miał przebywać do końca 2022 r. Udało mu się jednak zmylić czujność strażników i niepostrzeżenie wydostać się z zakładu karnego Tegel, jednego z największych w Niemczech. Służby przypuszczają, że opuścił teren więzienia, ukrywając się w ciężarówce dowożącej żywność dla osadzonych. Podczas porannej kontroli znaleziono w łóżku skazanego atrapę uformowaną z części garderoby i pościeli. Policja, która prowadzi intensywne dochodzenie, rozesłała list gończy za Libijczykiem. To już dziesiąty przypadek udanej ucieczki przestępcy w Berlinie w ostatnich tygodniach. Wcześniej powiodło się to między innymi grupie więźniów z zakładu o zaostrzonym rygorze w Plözensee. Deputowani z opozycyjnej FDP wnioskują o utworzenie specjalnej komisji, która ma się przyjrzeć sytuacji w berlińskim więziennictwie - podała gazeta "Berliner Zeitung".