Reklama

​Niemcy: Interwencja w pociągu. Służby wyniosły dwie pijane 72-latki

Na dworcu głównym w Hanowerze służby interwencyjne musiały wynieść z pociągu Intercity dwie kompletnie pijane kobiety - poinformowała w środę (9 września) strzegąca bezpieczeństwa w transporcie publicznym niemiecka policja federalna. Obie panie mają po 72 lata.

- Nie były w stanie chodzić i ledwo mogły mówić, ale z zapałem broniły się przed odtransportowaniem do szpitala - powiedział policyjny rzecznik. Testy na alkohol wykazały u 72-letniej mieszkanki Muenster 4,21 promila, a u towarzyszącej jej 72-latki z Guetersloh - 3,02 promila.

Obie kobiety, które przyjechały z Berlina, umieszczono prewencyjnie w areszcie w pojedynczych celach, by wytrzeźwiały. Zostały tam również zbadane przez lekarza. Według rzecznika obudziły się po około sześciu godzinach, odzyskując zdolność chodzenia. Nie wiadomo, co było okazją dla ich wspólnej kolejowej libacji. 

Reklama

PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy