Niemiecko-francuski plan ma być przedstawiony w ciągu "najbliższych kilku godzin lub dni" - zapowiedział rzecznik niemieckiej dyplomacji, cytowany przez Reutera. Jak podkreślił, zanim jednak niemieccy i francuscy żołnierze zostaną wysłani na wschodnią Ukrainę, by uczestniczyć w cywilnej misji obserwacyjnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), to wcześniej trzeba udzielić odpowiedzi na kilka ważnych pytań o charakterze politycznym i prawnym. Schaefer dodał, że jedną z kwestii do rozstrzygnięcia jest rola Bundestagu, tj. izby niższej niemieckiego parlamentu, w procesie wyrażenia zgody na taką misję. Minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen zapewniła w niedzielę w wywiadzie dla telewizji publicznej ARD, że mimo problemów ze sprzętem wojskowym jej kraj może w sposób bardziej zdecydowany zaangażować się w rozwiązywanie na Ukrainie, jak i w Iraku. Rząd niemiecki rozważa obecnie udział w misji szkoleniowej w Iraku Von der Leyen potwierdziła, że rząd niemiecki rozważa obecnie udział w misji szkoleniowej w Iraku, jak i zaangażowanie się w nadzorowanie zawieszenia broni na Ukrainie między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami. Zastrzegła, że decyzje w sprawie obu misji jeszcze nie zapadły. Według mediów Niemcy zamierzają wysłać drony Luna oraz żołnierzy do ich obsługi, a także siły ochraniające inspektorów OBWE kontrolujących rozejm. Berlin ma uczestniczyć w misji wspólnie z Francją. Dziennik "Bild" pisał o 200 żołnierzach sił powietrzno-desantowych, którzy jakoby przygotowują się do udziału w tej operacji. Ponadto w niedzielę francuski minister obrony Francji Jean-Yves Le Drian ogłosił, że jego kraj, wspólnie z Niemcami, chce wysłać na Ukrainę samoloty bezzałogowe "w najbliższych dniach". - Niemcy i Francuzi są w trakcie rozmów z OBWE w celu monitorowania prawidłowego przestrzegania rozejmu - powiedział minister francuskim mediom. Na Ukrainę przybyły w poniedziałek dwa pierwsze drony, które mają nadzorować przestrzeganie rozejmu na wschodzie kraju - poinformowała OBWE, która w sumie chce rozmieścić cztery samoloty bezzałogowe na granicy rosyjsko-ukraińskiej oraz w strefie walk. OBWE ma nadzieję na to, że wkrótce podwojona zostanie liczba obserwatorów na wschodzie Ukrainy; obecnie jest ich 80. Podpisany 5 września w Mińsku rozejm był wielokrotnie naruszany. Najintensywniejsze walki toczą się wokół lotniska w Doniecku, głównego miasta będącego pod kontrolą separatystów.