"Rowerzysta nie jest tylko rowerzystą, zwłaszcza jeśli nagle o godz. 3 nad ranem skręca w dróżkę, która zwykle wykorzystywana jest, by zniknąć z oczu funkcjonariuszom patrolującym okolicę" - napisała policja z Nadrenii-Północnej Westfalii. Zachowanie mężczyzny zwróciło w środę rano uwagę policjantów z komisariatu w Kalk. Pojechali oni za 44-latkiem i zatrzymali go w dzielnicy Kolonii - Höhenbergu. W czasie przeszukania mundurowi znaleźli u mężczyzny nóż z rękojeścią w postaci kastetu oraz gotową do strzału czarnoprochową broń ładowaną od strony lufy.Przyciśnięty przez policjantów rowerzysta wyznał, że w swoim mieszkaniu przechowuje więcej broni. Policjant stracił broń podczas akcji. Została w aucie podejrzanegoW lokalu znaleziono futerał od gitary. Po jego otwarciu okazało się, że skrywa arsenał. W środku były m.in. trzy karabiny, w tym dwa z celownikami optycznymi i tłumikami. Znajdowały się tam także pistolety i rewolwery, amunicja, noże do rzucania i znane ze sztuk walki miotane gwiazdy typu "shuriken", wywodzące się z Japonii. Mężczyzna miał także noże bojowe. Policja sprawdza pochodzenie broni. Śledczy chcą także upewnić się, czy broń nie została użyta w przestępstwach. Wstępne oględziny wykazały, ze część broni była sprawna i naładowana.Policjanci chcą także ustalić pochodzenie zegarków marek Rolex i Breitling, które znaleziono w mieszkaniu. Mężczyzna reklamował je w internecie, chcąc je najprawdopodobniej sprzedać.