Niemcy: Fanka Putina stanie przed sądem. Pojechała na front pomagać Rosjanom
Mieszka w Niemczech, a kocha Rosję i Władimira Putina. Wychwala ich zbrodnicze działania i nie widzi, jakie to zło do tego stopnia, że jedzie do Donbasu, aby tam pomagać okupantom. Fascynatka moskiewskiego reżimu Elena Kołbasnikowa ma jednak kłopoty - prędzej czy później ruszy jej proces. Jeśli zostanie skazana, może pójść do więzienia nawet na pięć lat. Za kratami raczej nie będzie mogła nosić koszulek z radziecką symboliką tak, jak jeszcze robi to na wolności.
Elena Kołbasnikowa nie ukrywa swoich sympatii wobec prezydenta Rosji. W RFN toczą się przeciw niej dwa śledztwa, do których proputinowska działaczka sama dostarczyła dowodów. 8 maja zeszłego roku w rozmowie z "Bildem" uznała, że Federacja Rosyjska "nie jest agresorem" w konflikcie w Ukrainie, lecz... pomaga zakończyć wojnę.